Od mojej miłości do folkloru i motywów w tym stylu zaczął się mój szał na kaboszony. Jak już znalazłam jakąś biżuterię w tym stylu, która by mi odpowiadała, to była za droga. Wniosek? Nauczyłam się, jak taką zrobić, i te kwiaty i wzory wciąż są moimi ulubionymi!
Redagowałam też bloga Dance Folk Is My Life(tu też możecie zalajkować, na samym dole 'lubię to'), ale z powodu braku czasu musiałam niestety zrezygnować, co do teraz mnie boli, ale jakoś tak lżej mi się zrobiło ;)
Niżej kilka przykładowych prac 'ludowych' ;)
Wisior 40mm z motywem łowickim - jednym z najbardziej rozpoznawalnych
Bransoletka z koralików powlekanych 6mm w kolorze czarnym i kaboszon 14mm na łowickimi wycinankami
Mój brelok, zdjęcie okropne ;) Brelok jest dwustronny, z drugiej strony logo Dance Folk Is My Life. Ta grafika pokazuje logo Zespołu Pieśni i Tańca Dębianie(Facebook, Instagram)
Tutaj już będą moje zdjęcia z występów, mam ich na dysku o wiele więcej, wybrałam tylko kilka :)
W sierpniu ubiegłego roku byliśmy na festiwalu na Chorwacji. Tutaj organizatorzy koniecznie chcieli z nami selfie ;)
10lecie zespołu i Suita Tańców Lubelskich :)
Również 10lecie i Suita Lasowiacka i cebulka - jedna nie zdążyła usiąść:)
Mała sesja, tu ja i mój partner w strojach krakowskich "No usiądźcie bliżej siebie! Weź ją złap!"
Tu już trochę grzeczniej ;) Nie zwracajcie uwagi na fartuszek w rogu - odcinał nas od słońca ;)
15lecie, maj 2014. Lasowiak ;)
15lecie, lasowiak. KRĘCĘ SIĘ!!!
Lublin, mach. Tak się dziołchy kręcą! :D
Znów Chorwacja, się mi zmęczyło po występie ;)
Mam nadzieję, że wszyscy uwiecznieni na zdjęciach nie obrażą się za opublikowanie ich tutaj ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz